Jakiś czas temu opisywałem tutaj mój problem z robieniem zdjęć w mieście, w którym mieszkam, czyli w Krakowie. Jako receptę na przerwanie tej niemocy podałem wtedy...
(aktualizacja 9.4.2018) Mam jedną pasję, którą do tej pory przed wami ukrywałem. Wie o tym parę mi najbliższych osób oraz kilka dalszych, które przez tę pasję są mi trochę...
Piszę na gorąco. Zanim się wszystko ułoży, nabiorę dystansu, zacznę sortować zdjęcia i wspomnienia. To jest nawet ważniejsze, ale to przyjdzie samo, z czasem. Zanim...
Zorza polarna nazywana również „aurora borealis” jest warta każdego wysiłku, żeby do niej dotrzeć. To wspaniały spektakl na niebie (kojarzycie coś w tym temacie...
Nie można stale robić najlepszych zdjęć. Tak jak nie można cały czas jeść czekolady przekładanej marcepanem. Gdyby wszystko cały czas było najlepsze, to skąd wiedzielibyśmy,...
Na początek definicja, żeby uniknąć nieporozumień. Dobrym zdjęciem nazywam takie, które ja odbieram jako dobre. Ty dobrym zdjęciem nazwiesz takie, które ty uznasz...
Przejeżdżałem wieczorem nieznaną mi ulicą i już z daleka zauważyłem wielki, niesympatyczny gmach. Biła od niego dziwaczna różowa poświata, było zimno i mgliście. ...
Pewna bardzo sympatyczna znajoma mi Japonka po odwiedzeniu mojej wystawy w krakowskim Hotelu Andel’s w ramach Galerii Andel’s Art była przekonana, że moim głównym...
Fotografowanie w Krakowie zawsze sprawiało mi problemy. Jestem tu zbyt długo i zbyt blisko, żeby wszystko widzieć. Zawsze łatwiej mi zrobić coś ciekawego w miejscach...
Ostatnie 3 dni spędziłem, podobnie jak w zeszłym roku, w Kalwarii Zebrzydowskiej, fotografując Misteria Wielkiego Tygodnia. Udało mi się otrzymać akredytację fotograficzną,...
Blog prowadzę od marca 2015 roku. Przedstawiam w nim moje przemyślenia na temat teorii i praktyki fotografii ilustrowane moimi pracami. Czasem zdarza się wpis na całkiem inny temat, ale niech to pozostanie niespodzianką dla uważnego czytelnika.